26.02.2021, 16:09
Do jakiego koszmarnego zdarzenia doszło na szczycie Kilimandżaro?
Dnia 22 lutego doszło do koszmarnego wydarzenia na szczycie Kilimandżaro, jakim było odejście słynnego kajakarza Aleksandra Doby. Znany podróżnik zmarł podczas zdobywania najwyższego szczytu Afryki. O 11:00 z zespołem dwóch przewodników, posiadających niebywałe doświadczenie we wspinaczce, udało mu się wspiąć na szczyt. Według nich kompletnie nic nie zdradzało złego samopoczucia kajakarza. Doba chwilę po zdobyciu Kilimandżaro poprosił o kilka minut odpoczynku tuż przed wykonaniem zdjęcia pamiątkowego. W tym czasie zasłabł, a niedługo potem doszło do zatrzymania funkcji życiowych. Przewodnicy towarzyszący kajakarzowi przystąpili do akcji ratunkowej, która niestety nie przyniosła pozytywnych skutków.
Jakimi osiągnięciami mógł się pochwalić Aleksander Doba?
Przez niejedną osobę pan Aleksander był określany jako człowiek legenda, albo i nawet bohater. Z resztą nie powinno to być dla nikogo zdziwieniem, ponieważ ten znany wioślarz posiada na koncie niemało sukcesów. Posiadał nieprawdopodobne doświadczenie w wyprawach, definiowanych jako ryzykowne. Doba był pierwszym człowiekiem w historii, który kajakiem przepłynął Ocean Atlantycki. Przyjaciele i znajomi wspominają, że był on osobą, którą wyróżniała dyscyplina, samozaparcie, odwaga czy też wyjątkowa pogoda ducha. Pomagało mu to w osiąganiu swoich celów. Sześć lat temu udało mu się zdobyć status Podróżnika Roku, ale to nie jedyne wyróżnienie, gdyż kilkukrotnie był wyróżniany w Otwartych Akademickich Mistrzostwach Polski w kajakarstwie górskim. Nie można również zapominać o tym, iż 12 lat temu był w stanie w pojedynkę pokonać jezioro Bajkał. Jest to tylko parę dokonań Doby Aleksandra. Było ich bardzo dużo.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy